Z kolei Jezus, dla nas ukrzyżowany i zmartwychwstały, pociąga nas w swojej dynamice miłości swoim Duchem, ożywiającym Kościół, który czyni nas uczniami Chrystusa i posyła nas na misje do świata i do narodów. Orędzie na Światowy Dzień Misyjny, 2020 r.
Jednym z najpiękniejszych momentów mojego życia był dzień I Komunii świętej. Walczyłam bardzo, by pozwolono mi iść wcześniej, ponieważ moja mama było chora, obawiałam się że umrze, a bardzo chciałam aby była obecna. Było to zaraz po wojnie, uczyła mnie religii siostra zakonna, pamiętam, że mój brat zima woził ją z sąsiedniej wioski saniami! Do I Komunii świętej prawie wszystko miałam pożyczone, tylko sandałki mogli mi kupić rodzice. Było nas wiele dziewcząt i chłopaków. Jak wchodziłam do kościoła to usłyszałam w sercu zaproszenie Pana Jezusa, by być tylko dla Niego, by Jemu poświęcić swoje życie. Dużo zawdzięczam potem mojemu księdzu proboszczowi, który wprowadzał mnie w życie duchowe. Zapragnęłam być Siostrą zakonną i wyjechać na misje. Mój tatuś (mamusia zmarła gdy byłam dzieckiem) nie robił mi wielkich trudności w realizacji powołania. Do dziś jestem szczęśliwą klawerianką i dziękuję Panu Jezusowi za wszystkie łaski!
Comments